W czerwcu w naszym duchowym pielgrzymowaniu zatrzymujemy się w Wenecji – miejscu wyjątkowym, gdzie św. Aniela Merici doświadczyła ważnych chwil rozeznawania, modlitwy i służby bliźnim. Wenecja, ze swoim niezwykłym urokiem, labiryntem kanałów, światłem odbijającym się od wody i bogactwem kultury, zaprasza nas do zachwytu.
Patrząc na to miasto oczyma św. Anieli, uczymy się widzieć głębiej – nie tylko piękno architektury, ale piękno stworzenia, obecności Boga w świecie i w drugim człowieku. To zaproszenie do uważności i wdzięczności: za to, co nas otacza, za ludzi, których spotykamy, za drogę, którą prowadzi nas Pan.
Wenecja uczy nas, że piękno może być bramą nadziei. Kiedy świat wydaje się ciemny i pogmatwany, kontemplacja piękna – Bożego lub stworzonego przez człowieka – może stać się światłem prowadzącym nas z powrotem do Źródła.
Niech ten czas stanie się dla nas ćwiczeniem serca w dostrzeganiu piękna i dobra – zarówno w codzienności, jak i w miejscach, które pozornie znamy, ale które – spojrzeniem wiary – mogą odsłonić zupełnie nową głębię. Razem ze św. Anielą uczmy się mówić Bogu każdego dnia: Dziękuję.
6. Pielgrzymowanie nadziei ze św. Anielą – przystanek szósty: Wenecja
W centrum dzisiejszej liturgii stoi Chleb – Chleb, który jest więcej niż pokarmem, więcej niż symbolem. Jest obecnością Boga, który działa cicho, ale realnie.
Dusza czuje się wezwana
podążać jedynie tą drogą,
którą jej wyznacza Ten,
za którym tak żarliwie tęskni.
św. Maria od Wcielenia