logo
Aktualności

Refleksja z rekolekcji dla samotnych kobiet

Szczęśliwe samotne kobiety. Umocnione łaską. Napełnione nadzieją i radością samego Boga, który jest jedynym, niewyczerpanym Źródłem wszelkiego dobra.

W Częstochowie, w dniach 21-23 lutego 2020 roku odbyły się po raz pierwszy rekolekcje dla wdów i kobiet żyjących samotnie. Skupienie prowadził ks. Jakub Raczyński i siostry urszulanki, s. Jana i s. Stella. Był to czas szczególnej łaski i doświadczenia troskliwości i miłości Boga. Oprócz obfitości wygłoszonych konferencji, uczestniczki miały możliwość skorzystania z Sakramentu Pokuty i Pojednania oraz rozmowy duchowej  z kapłanem. Pięknym i wzruszającym momentem była Eucharystia celebrowana w kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze i modlitwa uwielbienia w kaplicy sióstr. Panie zostały również zapoznane z prostymi metodami modlitwy Słowem Bożym i zachęcone do codziennej lektury Biblii. Mocnym momentem rekolekcji było świadectwo jednej z uczestniczek, które dotykało tematu przebaczenia i wejścia na drogę nawrócenia, aż do oddania się w niewolę Maryi i czynnego ewangelizowania oraz konkretnej służby w kościele.

Na zakończenie uczestniczki dzieliły się swoim pragnieniem kontynuacji takich rekolekcji i wyrażały wielką wdzięczność i radość, która emanowała z ich twarzy i objawiała się w życzliwych gestach. To był rzeczywiście pobłogosławiony przez Boga czas. Soli Deo gloria!
                                                                                                                                           s. Jana OSU


Uzupełnieniem tej krótkiej relacji pozostają refleksje uczestniczek:

„Rekolekcje to czas, w którym uświadomiłam sobie rolę i zadanie kobiety jakim jest  towarzyszenie. Wyrzuciłam lęki ze swojego życia. Odkryłam na nowo swoje waleczne serce. Otworzyłam się na marzenia, na zaufanie Bogu i na Jego prowadzenie. Na nowo też odkryłam swoją kobiecość. Piękno kobiety ma zmieniać świat. Dziękuję.”

„Mogłam tu zatrzymać się i oddalić od codzienności. Szczególnie ważne było dla mnie, aby pamiętać, że kiedy oddaję Bogu swoje zranienia, lęki i słabości mam BYĆ PRAWDZIWA. Dziękuję również za wskazanie, że kobieta JEST TOWARZYSZKĄ i ma towarzyszyć sobie, Bogu, mężczyźnie, drugiej kobiecie i dziecku. Dziękuję za zaproszenie na te rekolekcje.” Lucyna

„Rekolekcje to czas, w którym mogłam się zatrzymać i wsłuchać się w to, co chce przekazać mi Bóg. W trakcie tych rekolekcji usłyszałam i dotarło to do mnie, że kobieta spełnia w swoim życiu rolę towarzyszki. Kapłan w sposób prosty przekazał jak kobieta może być towarzyszką dla siebie samej, dla Boga, dla mężczyzny, dla drugiej kobiety i dla dziecka. Maryja jest tu dla nas wzorem. Dziękuję za ten piękny czas.” M.

„Rekolekcje to czas, w którym Pan Jezus powiedział mi, że jest ze mną. „Nie bój się, dla Boga wszystko jest możliwe”. Mam być towarzyszką w życiu. Barbara

„Rekolekcje to czas, w którym odkryłam, że jestem towarzyszką Boga, że Bóg mnie powołał do towarzyszenia Jemu, towarzyszenia sobie, mężczyźnie i dziecku. Zrozumiałam, że mam wolne serce, że Bóg powołał mnie do służby drugiemu człowiekowi, z moimi słabościami, wadami, lękami i grzechami. Tylko Bóg jest w stanie wyprowadzić mnie z niewoli moich grzechów. Wystarczy, żebym Mu zaufała i wyciągnęła do Niego rękę, nawet wtedy, gdy świat by mnie potępił i potępia. Był to piękny i owocny cza. Wyjeżdżam z rekolekcji jako towarzyszka Jezusa. Dziękuję Ci Jezu, że mogę być Twoją towarzyszką i dziękuję Ci za Maryję. Dziękuję za ten czas, za to, że mnie tutaj zaprosiłeś”. Aneta 

„Z rekolekcji wracam bardzo szczęśliwa. Zrozumiałam wiele rzeczy, przemyślałam wszystko to, co mnie dręczyło. Warto oderwać się od swojej codzienności i rzeczywistości, by móc jeszcze bardziej zbliżyć się do Pana Boga i doświadczyć jak potężna jest Jego Miłość”.

IV Niedziela Wielkanocna

Dobry pasterz jest dla swoich owiec kochającym bratem i prawdziwym, wiernym przyjacielem. Zna każdą owcę, one go też znają i idą za jego głosem. Miedzy dobrym pasterzem a jego stadem nawiązuje się serdeczna, bliska, ciepła, przyjacielska relacja. Prawdziwy pasterz zawsze ma czas i jest do dyspozycji swojego stada we dnie i w nocy. Dobry pasterz nigdy nie zawodzi.

Na dziś

Posłuszeństwo
jest w człowieku wielkim światłem,
które sprawia, że każdy czyn staje się dobry
i godny przyjęcia.

św. Aniela Merici